Rzecznik Generalny przeciwny kwalifikacji strony internetowej gazety codziennej jako audiowizualnej usługi medialnej


W dniu 1 lipca 2015 r. Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Maciej Szpunar przedstawił opinię w sprawie C-347/14, w treści której proponuje, by w związku z pytaniami sądu austriackiego, Trybunał wskazał, że strona internetowa gazety codziennej zawierająca materiały audiowizualne (a także jej fragmenty) nie stanowi audiowizualnej usługi medialnej w rozumieniu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/13/UE z dnia 10 marca 2010 r. w sprawie koordynacji niektórych przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich dotyczących świadczenia audiowizualnych usług medialnych (dalej jako: dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych)

Stan faktyczny sprawy

W 2012 r. doszło do sporu pomiędzy New Media Online GmbH, a Kommunikationsbehörde Austria (austriacki organ regulacyjny). Zgodnie bowiem z decyzją organu z dnia 9 października 2012 r., zakładka wideo na stronie www.tt.com (czasopisma ukazującego się również w wersji papierowej) jest audiowizualną usługę medialną na żądanie w rozumieniu ustawy undesgesetz über audiovisuelle Mediendienste (implementującej dyrektywę o audiowizualnych usługach medialnych). Przy tym należy podkreślić, że umieszczone filmy audiowizualne były powiązane tematycznie z publikacjami dostępnymi na stronie internetowej (ilustrowały ich treść).

Przy uwzględnieniu powyższej wykładni, dostawca usług medialnych powinien zgłosić działalność na dwa tygodnie przed jej rozpoczęciem, stąd decyzja organu niosła za sobą dalej idące konsekwencje. Spółka wniosła skargę na tę decyzję do Bundeskommunikationssenat a następnie odwołała się do Verwaltungsgerichtshof, który sformułował pytania w trybie prejudycjalnym do TSUE:
„1)      Czy art. 1 ust. 1 lit. b) dyrektywy [2010/13] należy interpretować w ten sposób, że można stwierdzić, iż forma i treść analizowanej usługi są w wymagany sposób porównywalne z formą i treścią rozpowszechniania telewizyjnego, gdy tego rodzaju usługi są także oferowane w przekazach telewizyjnych, które mogą być uznane za usługi masowego przekazu przeznaczone do odbioru przez znaczną część ogółu odbiorców i mogące mieć na nią wyraźny wpływ?
2)      Czy art. 1 ust. 1 lit. a) ppkt (i) dyrektywy [2010/13] należy interpretować w ten sposób, że badając podstawowy cel oferowanej usługi w przypadku elektronicznych wersji gazet, można brać pod uwagę tylko tę część, w której są udostępniane w większości krótkie filmy wideo wykorzystywane w innych działach witryny internetowej tego elektronicznego medium tylko do uzupełnienia artykułów tekstowych gazety online?”.

Treść analizowanych przepisów dyrektywy

Pytania Verwaltungsgerichtshof dotyczą dwóch definicji legalnych – audycji oraz audiowizualnej usługi medialnej.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 lit. a) ppkt (i) dyrektywy, audiowizualna usługa medialna jest usługą w rozumieniu art. 56 i 57 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, za którą odpowiedzialność redakcyjną ponosi dostawca usług medialnych i której podstawowym celem jest dostarczanie ogółowi odbiorców – poprzez sieci łączności elektronicznej w rozumieniu art. 2 lit. a) dyrektywy 2002/21/WE – audycji w celach informacyjnych, rozrywkowych lub edukacyjnych. Taka audiowizualna usługa medialna jest przekazem telewizyjnym w rozumieniu lit. e) niniejszego ustępu albo audiowizualną usługą medialną na żądanie w rozumieniu lit. g) niniejszego ustępu.

Zgodnie natomiast z art. 1 ust. 1 lit. b) audycja oznacza ciąg ruchomych obrazów z dźwiękiem lub bez niego, stanowiący odrębną całość w układzie lub katalogu audycji przygotowanym przez dostawcę usług medialnych i mający formę i treść porównywalną z formą i treścią rozpowszechniania telewizyjnego. Ustawodawca podał kilka przykładów audycji – zalicza do nich filmy pełnometrażowe, transmisje wydarzeń sportowych, seriale komediowe, filmy dokumentalne, audycje dla dzieci oraz filmy i seriale telewizyjne

Odpowiedź Rzecznika

Rzecznik zwrócił uwagę na potrzebę szerszej niż to proponuje austriacki sąd, wykładni pojęcia audiowizualnej usługi medialnej w rozumieniu dyrektywy. Poprzedził ją w związku z tym analizą genezy dyrektywy 2010/13, definicją usług audiowizualnych w kontekście społeczeństwa informacyjnego. Wskazał, że istotnym problemem jest kwalifikowanie utworów audiowizualnych udostępnianych za pośrednictwem stron internetowych. Zwrócił uwagę, że problem pojawiające się wątpliwości nie są rozstrzygane jednolicie na terenie Unii Europejskiej.

M. Szpunar zwrócił uwagę, że interpretacja organu regulacyjnego znajduje swoje uzasadnianie pod kątem literalnym, jakkolwiek interpretacja dyrektywy powinna uwzględniać wykładnię dynamiczną, pozwalającą dostosować treść przepisów do potrzeb zmieniającej się rzeczywistości. Rzecznik podkreślił, że interpretacja organu nie jest spójna z celami dyrektywy, w szczególności z potrzebą zapewnienia niezakłóconej konkurencji między podobnymi do siebie rodzajami działalności gospodarczej, albowiem na gruncie niniejszej sprawy mamy do czynienia z usługami, które nie są w bezpośredniej konkurencji z nadawaniem telewizyjnym. Ponadto wskazana interpretacja doprowadziłaby do objęcia regulacją zbyt dużą ilość podmiotów, dla których oferowanie usług audiowizualnych nie stanowi podstawowej działalności. Zwrócił uwagę, że konieczność dokonywania zgłoszenia organowi regulacyjnemu stanowiłaby sposób ograniczenia swobody funkcjonowania Internetu. Wskazał dodatkowo, że stanowisko organu uzależnia możliwość stosowania definicji od architektury strony internetowej (rozproszenie na całej stronie internetowej nie może być kwalifikowane jako usługa medialna, ale zebrany katalog już tak) a wybór rozwiązań technicznych powinien pozostawać bez wpływu na subsumpcję – o kwalifikacji winien decydować charakter usługi. W opinii dokonano oceny udostępnianych na stronach www.tt.com usług w świetle kryteriów audiowizualnych usług medialnych.

Odpowiadając na zadane pytanie, Rzecznik zwrócił uwagę, że strona internetowa gazety codziennej zawierająca materiały audiowizualne, ani żadna część tej strony internetowej, w jego opinii, nie stanowi audiowizualnej usługi medialnej w rozumieniu wspomnianej dyrektywy.
 
Pełna treść opinii została udostępniona na stronie: