Upomnienie Polski przez Komisję Europejską w związku z niedopełnieniem obowiązków wdrożenia unijnych przepisów w zakresie prawa autorskiego


28 maja 2015 roku Komisja Europejska upomniała Polskę oraz Belgię, Cypr, Luksemburg, Rumunię i Słowenię w sprawiewdrożenia unijnej dyrektywy 2012/28/WE w sprawie utworów osieroconych[1].

Dyrektywę, o której mowa kraje członkowskie miały wdrożyć do 29 października 2014 roku. Komisja Europejska poinformowała, że nie otrzymała do tej pory od Polski informacji jakie działania zostały podjęte, by wspomniane przepisy wdrożyć do prawa krajowego. W związku z tym Komisja Europejska podjęła decyzję o skierowaniu do władz Polski tzw. uzasadnionej opinii, czyli upomnienia, które stanowi drugi etap postępowania o naruszenie prawa unijnego.

Utwory osierocone, o której mówi dyrektywa 2012/28/WE to takie utwory, których twórcy są nieznani albo nie można określić miejsca ich pobytu i udostępnienie ich m.in. instytucjom kultury(muzea, biblioteki) jest w tym momencie niemożliwe. W przypadku Polski konieczna jest nowelizacja ustawy, ponieważ utwory osierocone posiadające ogromną wartość historyczną i kulturową liczą setki tysięcy egzemplarzy.

Przykładowo Biblioteka Narodowa ma w swoich zasobach 300 tys. książek, z których korzystanie nie jest możliwe, gdyż nie pozwala na to obecne prawo. Podobna sytuacja ma miejsce w zbiorach Filmoteki Narodowej-  znajduje się tam ok. 300 osieroconych filmów sprzed drugiej wojny światowej, z których również nie można aktualnie korzystać.

W treści dyrektywy można przeczytać iż „różne podejścia państw członkowskich w zakresie uznawania statusu utworów osieroconych mogą stwarzać przeszkody w funkcjonowaniu rynku wewnętrznego oraz w korzystaniu z utworów osieroconych i transgranicznym dostępie do nich. Te różnice w podejściach mogą również spowodować ograniczenia w swobodnym przepływie towarów i usług obejmujących treści kulturowe”[2].

Przepisy, które dotyczą korzystania z utworów osieroconych w Polsce mają znaleźć się w tzw. dużej nowelizacji polskiego prawa autorskiego, której projekt rząd przyjął 12 maja 2015 roku.

Centrum Informacyjnego Rządu  poinformowało, iż „nowe przepisy umożliwią korzystanie z utworów osieroconych przez instytucje kultury (biblioteki, muzea, filmoteki), szkoły, instytucje oświatowe, uczelnie, archiwa, instytuty badawcze i naukowe PAN oraz nadawców publicznych”. Aby uzyskać status utworu osieroconego konieczne będzie jednak przeprowadzenie tzw. starannych poszukiwań osób uprawnionych. „Jeżeli te poszukiwania nie zakończą się pomyślnie, utwór zostanie uznany za osierocony, a posiadająca go instytucja będzie mogła go powielać i udostępniać w Internecie w celach kulturalnych i edukacyjnych”[3].

Polska ma dwa miesiące na zastosowanie się do unijnych zaleceń i powiadomienie Komisji Europejskiej co zostało zrobione, aby dostosować przepisy krajowe do prawa unijnego. Jeśli tak się nie stanie lub odpowiedź nie będzie zadawalająca to Komisja może przekazać sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu i zaproponować nałożenie sankcji finansowych.
 
Komisja Europejska zamknęła już postępowania w tej samej sprawie toczące się przeciwko Austrii, Bułgarii, Litwie i Łotwie, ponieważ kraje te zgłosiły dokonanie pełnej transpozycji tej dyrektywy.


mgr Dorota Królak
 
[1] KE: Uwagi do Polski, http://ec.europa.eu/polska/news/150528_ke_uwagi_pl.htm
[2] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/28/UE  z dnia 25 października 2012 r. w sprawie niektórych dozwolonych sposobów korzystania z utworów osieroconych.
[3] Prawo autorskie trzeba dostosować do współczesnego świata, Krzysztof Sobczak, http://www.lex.pl